Przed wyjściem na szlak poza zabraniem niezbędnego sprzętu turystycznego, spodni oraz kurtki trekkingowej musimy zadbać o swoje pożywienie. Niegdyś tradycyjnymi przekąskami podczas wędrówek górskich była kiełbasa, chleb i warzywa. Z czasem na popularności zyskały tzw. zupki chińskie i inne dania wsypywane do kubka. Niestety były to nie do końca zdrowe potrawy, zawierały dużo chemii, a bardzo mało wartości odżywczych. Po zjedzeniu w szybkim tempie stawaliśmy się znów głodni.
Wartościowa żywność liofilizowana
Główną zaletą żywności liofilizowanej jest jej waga, która dzięki swojej objętości jest lekkie i zajmuje niewiele miejsca w plecaku. Jedzenie te jest zamrożone a następnie wprowadzany do próżni, w której dzięki odpowiednio niskiej temperaturze i ciśnieniu, odparowuje z niego niemal cała zawartość wody. Suszone mięso jest świetnym źródłem witamin z grupy B oraz żelaza i cynku. Ponadto liofilizowana żywność posiada bardzo długi termin przydatności do spożycia, dzięki czemu nie musimy się martwić, że żywność, której nie zjedliśmy podczas jednej wyprawy nie przyda się na następną. Żując kawałki suszonej wołowiny pobudzamy organizm do wytwarzania śliny i jednocześnie dostaje informację, że wciąż coś jemy. Skutkuje to uczuciem sytości, dodatkowo w niewielkiej porcji dostarczamy ogromną ilość protein.